Oczywiście znając moje szczęście musiałam tam kogoś spotkać. Syneczek tatusia siedział ze swoimi kolegami i obserwowali, każdą dziewczynę w pomieszczeniu. Z chęcią uderzyłabym go, w tą twarzyczkę z pięknymi oczami.
Chyba mnie zauważył, bo puścił mi oczko, ja natomiast zignorowałam to i przewróciłam teatralnie oczami.
Zabrałyśmy się do tych lekcji, ale bardzo trudno było mi się na nich skupić. Może to dlatego, że ciągle myślałam o ty syneczku tatusia. Dlaczego on musi być taki przystojny?!
Nie mogłam już siedzieć w tym pomieszczeniu, zwłaszcza przez to, że on ciągle się śmieje i patrzy na mnie, nie lubię tego uczucia, gdy czuję czyjś wzrok na sobie.
***
Poszłam na kawę, może chociaż przez chwilę nie będę musiała go widzieć. Zamówiłam kawę i usiadłam przy stoliku. Byłam sama, bo Cami i Fran nadal siedziały w bibliotece, bardzo zależy im na ocenach. Natomiast mi nie za bardzo, ale i tak muszę się w miarę dobrze zachowywać, bo jeśli tak nie będzie, to pseudo ojciec wywiezie mnie na drugi koniec świata.
W końcu przyszła kelnerka z moim zamówieniem, długo nie musiałam czekać. Po chwili upiłam troszkę kawy. Nagle na przeciw mnie stanął chłopak. Dobrze zbudowany szatyn z pięknymi, dużymi, czarnymi oczami i nieziemskim uśmiechu, nie takim chamskim, którym darzy mnie Leon.
Odwzajemniłam uśmiech.
- Wolne?- zapytał.
- Emm, tak- wymamrotałam.
- Diego jestem- przedstawił się.
- A ja Violetta- również to uczyniłam.
- Masz śliczne imię- powiedział.
- Dziękuję- odpowiedziałam i lekko się zarumieniłam.
- Jesteś tu nowa?- spytał.
- Taak- odpowiedziałam i upiłam troszkę napoju.
***
Kolejny dzień, zaczął się, jak poprzedni. Leniwie podniosłam się z łóżka i otworzyłam oczy. Dziewczyny jeszcze spały, szybko zerknęłam na zegarek. Gdy zobaczyłam, która jest godzina. Natychmiast zostałam sparaliżowana, za 30 minut zacznie się lekcja.
Szybko obudziłam dziewczyny i poszłyśmy się ogarnąć. Raczej nie zdążę już zjeść śniadania. Szybo wzięłam, potrzebne książki i zeszyty i w mgnieniu oka wybiegłam z pokoju. Szybko zbiegłam po schodach. Nie zwracałam uwagi na innych uczniów chodzących po korytarzu.
Nagle wpadłam na kogoś, wszystko wyleciało mi z rąk, a ja mnie złapał chłopak.
Spojrzałam na niego, a dokładnie w jego oczy. Był to Leon, nie miał wtedy już tego głupkowatego uśmieszku, tylko poważną minę.
- Wszystko dobrze?- spytał i pomógł zbierać mi książki.
- Tak, tak- powiedziałam.
- Co ty dziś, taka jakaś dziwna?- zapytał i na jego twarzy znów pojawił się chamski uśmieszek. To był znak, że znów wraca ten stary wredny syneczek tatusia.
- No chyba ty- wywaliłam do niego język i uderzyłam go w twarz. Sama byłam zdziwiona, że to zrobiłam, ale w końcu ten kretyn ma za swoje.
- Czy ty sobie zdajesz sprawę z tego, co zrobiłaś?!- spytał, dotykając dłonią miejsca uderzenia.
- Tak, zdaje sobie sprawę z tego, mam nadzieję, że bardzo boli- powiedziałam i uśmiechnęłam się tak, jak on zawsze.
- Castillo i Verdas do klasy- przerwał nam nauczyciel.
Weszliśmy posłusznie do pomieszczenia i zajęliśmy swoje miejsca
***
Tak, oto prezentuje się rozdział 3. Chyba nie jest taki najgorszy, mi nawet fajnie się go pisało.
Mam nadzieję, że wam się podoba :)
Czy Leon zemści się na Violettcie??
Czy będzie coś pomiędzy Violettą, a Diegiem??
CUDEŃKO <33333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333
OdpowiedzUsuńZapraszam do sb C; http://jeslikochasztomow.blogspot.com/
Dziękuję :*
Usuńmam pytanko *0* Czy mogłabyś mnie informować o rozdziałach? Moje GG - 52922147 lub ask - http://ask.fm/rozdzialy/ z góry dziękuję ;*
OdpowiedzUsuńOkeey :)
Usuńekstra rozdział
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńFantastyczny rozdział! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta z niecierpliwością! :D
Pozdrawiam i życzę weny!
/Nikaś\
Bardzo dziękuję ;*
Usuńboski !
OdpowiedzUsuńfantastico !
Ups.. czy on jej coś zrobi ?!
oby się opanował.
czekam na nexta!
pisz szybciutko kochana!
Marta :*
*o* Martuś ♥♥♥
UsuńJuż się za niego zabieram ;***
teraz pisze z konta xd
Usuńnom, mam nadzieję :*
Aaaaa! jeszcze 13 DNI ♥ i znowu coraz starsze :)
Czekammmm =) :*
Ajjj, już się tego dnia nie mogę doczekać <3
UsuńNominowałam Cię do LBA. Więcej info tu----------------->
Usuńhttp://leon-vilu.blogspot.com/2015/03/lba.html
Bardzo dziękuję :**
UsuńPiękny rozdział *_*
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo mi się podoba <3
Błagam Leon nie rób nic Violetcie :)
Ale na pewno mogę się spodziewać zemsty ;)
No cóż może tak musi być ^^
Do następnego :***
~ Madzia ♥!
Dziękuję :**
UsuńCudo
OdpowiedzUsuńCzekam na next
PS Zostałaś nominowana na moim blogu do LBA nasza-droga-leonetta.blogspot.com
Bardzo dziękuję ^.^
UsuńZaczynam czytać ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
http://www.amar-sin-habitos.blogspot.com/
Anasta xx
Na pewno wpadnę :*
UsuńRozdział megaa :* zostałaś nominowana do LBA :*
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM :*
Dziękuję Ci bardzo *.*
UsuńZostałaś nominowna do LBA :D
OdpowiedzUsuńWięcej informacji tutaj --->
http://violetta-love-new-story.blogspot.com/2015/03/lba-po-raz-kolejny.html
Dziękuję Ci bardzo :***
Usuńpóźniej skomentuję ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do wyzwania na moim blogu! :D
Oki i dziękuję ci kochana :***
UsuńDodam drugi komentarzyk :3
OdpowiedzUsuńDiego...Leon...Violetta...Diego
Dieletta Never ~ Leonetta Forever <3
Lajon i Violka mają to COŚ w sobie 8)
*zmieniłam link*
http://you-found-me-leonetta.blogspot.com/
Okeey, wpadnę :)
UsuńOho jaka Viola w innej odmianie. Oj Leosiek <3 <3
OdpowiedzUsuńAle Violka jest nie grzeczna :d Cudowny rozdział, nic dodać nic ująć. Po prostu cudo :)
Daj mi talentu troszkę.!
Danke, ale talentu to ja nie mam xde
UsuńZostałaś nominowana do LBA.Więcej informacji na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
Usuń