niedziela, 15 marca 2015

Capítulo 3

~Violetta~Po tych wszystkich nudnych lekcjach i ciągłym uczuciu, że taki kretyn się na mnie patrzy, zaczął się czas dla wolny.  Razem z Cami i Fran poszłyśmy do biblioteki, aby zgromadzić materiały do pracy domowej.
Oczywiście znając moje szczęście musiałam tam kogoś spotkać. Syneczek tatusia siedział ze swoimi kolegami i obserwowali, każdą dziewczynę w pomieszczeniu. Z chęcią uderzyłabym go, w tą twarzyczkę z pięknymi oczami.
Chyba mnie zauważył, bo puścił mi oczko, ja natomiast zignorowałam to i przewróciłam teatralnie oczami.
Zabrałyśmy się do tych lekcji, ale bardzo trudno było mi się na nich skupić. Może to dlatego, że ciągle myślałam o ty syneczku tatusia. Dlaczego on musi być taki przystojny?! 
 Nie mogłam już siedzieć w tym pomieszczeniu, zwłaszcza przez to, że on ciągle się śmieje i patrzy na mnie, nie lubię tego uczucia, gdy czuję czyjś wzrok na sobie.

***
Poszłam na kawę, może chociaż przez chwilę nie będę musiała go widzieć. Zamówiłam kawę i usiadłam przy stoliku. Byłam sama, bo Cami i Fran nadal siedziały w bibliotece, bardzo zależy im na ocenach. Natomiast mi nie za bardzo, ale i tak muszę się w miarę dobrze zachowywać, bo jeśli tak nie będzie, to pseudo ojciec wywiezie mnie na drugi koniec świata. 
W końcu przyszła kelnerka z moim zamówieniem, długo nie musiałam czekać. Po chwili upiłam troszkę kawy. Nagle na przeciw mnie stanął chłopak. Dobrze zbudowany szatyn z pięknymi, dużymi, czarnymi oczami i nieziemskim uśmiechu, nie takim chamskim, którym darzy mnie Leon.
Odwzajemniłam uśmiech.
- Wolne?- zapytał.
- Emm, tak- wymamrotałam.
- Diego jestem- przedstawił się.
- A ja Violetta- również to uczyniłam.
- Masz śliczne imię- powiedział.
- Dziękuję- odpowiedziałam i lekko się zarumieniłam.
- Jesteś tu nowa?- spytał.
- Taak- odpowiedziałam i upiłam troszkę napoju.


***
Kolejny dzień, zaczął się, jak poprzedni. Leniwie podniosłam się z łóżka i otworzyłam oczy. Dziewczyny jeszcze spały, szybko zerknęłam na zegarek. Gdy zobaczyłam, która jest godzina. Natychmiast zostałam sparaliżowana, za 30 minut zacznie się lekcja. 
Szybko obudziłam dziewczyny i poszłyśmy się ogarnąć. Raczej nie zdążę już zjeść śniadania. Szybo wzięłam, potrzebne książki i zeszyty i w mgnieniu oka wybiegłam z pokoju. Szybko zbiegłam po schodach. Nie zwracałam uwagi na innych uczniów chodzących po korytarzu. 
Nagle wpadłam na kogoś, wszystko wyleciało mi z rąk, a ja mnie złapał chłopak. 
Spojrzałam na niego, a dokładnie w jego oczy. Był to Leon, nie miał wtedy już tego głupkowatego uśmieszku, tylko poważną minę.
- Wszystko dobrze?- spytał i pomógł zbierać mi książki.
- Tak, tak- powiedziałam.
- Co ty dziś, taka jakaś dziwna?- zapytał i na jego twarzy znów pojawił się chamski uśmieszek. To był znak, że znów wraca ten stary wredny syneczek tatusia.
- No chyba ty- wywaliłam do niego język i uderzyłam go w twarz. Sama byłam zdziwiona, że to zrobiłam, ale w końcu ten kretyn ma za swoje.
- Czy ty sobie zdajesz sprawę z tego, co zrobiłaś?!- spytał, dotykając dłonią miejsca uderzenia.
- Tak, zdaje sobie sprawę z tego, mam nadzieję, że bardzo boli- powiedziałam i uśmiechnęłam się tak, jak on zawsze.
- Castillo i Verdas do klasy- przerwał nam nauczyciel.

Weszliśmy posłusznie do pomieszczenia i zajęliśmy swoje miejsca




***
Tak, oto prezentuje się rozdział 3. Chyba nie jest taki najgorszy, mi nawet fajnie się go pisało.
Mam nadzieję, że wam się podoba :)

Czy Leon zemści się na Violettcie??
Czy będzie coś pomiędzy Violettą, a Diegiem??
 

32 komentarze:

  1. CUDEŃKO <33333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333

    Zapraszam do sb C; http://jeslikochasztomow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. mam pytanko *0* Czy mogłabyś mnie informować o rozdziałach? Moje GG - 52922147 lub ask - http://ask.fm/rozdzialy/ z góry dziękuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny rozdział! :)
    Czekam na nexta z niecierpliwością! :D
    Pozdrawiam i życzę weny!
    /Nikaś\

    OdpowiedzUsuń
  4. boski !
    fantastico !
    Ups.. czy on jej coś zrobi ?!
    oby się opanował.
    czekam na nexta!
    pisz szybciutko kochana!
    Marta :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *o* Martuś ♥♥♥
      Już się za niego zabieram ;***

      Usuń
    2. teraz pisze z konta xd
      nom, mam nadzieję :*
      Aaaaa! jeszcze 13 DNI ♥ i znowu coraz starsze :)
      Czekammmm =) :*

      Usuń
    3. Ajjj, już się tego dnia nie mogę doczekać <3

      Usuń
    4. Nominowałam Cię do LBA. Więcej info tu----------------->
      http://leon-vilu.blogspot.com/2015/03/lba.html

      Usuń
    5. Bardzo dziękuję :**

      Usuń
  5. Piękny rozdział *_*
    Bardzo ale to bardzo mi się podoba <3
    Błagam Leon nie rób nic Violetcie :)
    Ale na pewno mogę się spodziewać zemsty ;)
    No cóż może tak musi być ^^
    Do następnego :***
    ~ Madzia ♥!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo
    Czekam na next
    PS Zostałaś nominowana na moim blogu do LBA nasza-droga-leonetta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaczynam czytać ; )
    Zapraszam do siebie:
    http://www.amar-sin-habitos.blogspot.com/

    Anasta xx

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozdział megaa :* zostałaś nominowana do LBA :*
    ZAPRASZAM :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Zostałaś nominowna do LBA :D
    Więcej informacji tutaj --->
    http://violetta-love-new-story.blogspot.com/2015/03/lba-po-raz-kolejny.html

    OdpowiedzUsuń
  10. później skomentuję ;)
    Zostałaś nominowana do wyzwania na moim blogu! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dodam drugi komentarzyk :3
    Diego...Leon...Violetta...Diego
    Dieletta Never ~ Leonetta Forever <3
    Lajon i Violka mają to COŚ w sobie 8)

    *zmieniłam link*

    http://you-found-me-leonetta.blogspot.com/


    OdpowiedzUsuń
  12. Oho jaka Viola w innej odmianie. Oj Leosiek <3 <3
    Ale Violka jest nie grzeczna :d Cudowny rozdział, nic dodać nic ująć. Po prostu cudo :)
    Daj mi talentu troszkę.!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zostałaś nominowana do LBA.Więcej informacji na moim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń